Dotarliśmy :-) Paradiso. Nic więcej nie potrzeba.
Mamy kajaki za free, 40 min do wodospadu, pokój z widokiem na morze, palmy przy plaży, bar z jedzeniem a jednoczesie specyficzne zacisze naszego hotelu. Hotel oddzielony jest od rozrywkowej części White Beach także nie widzimy i nie słyszymy co tam się dzieje, ale jak chcemy się zabawić czy coś kupić, mamy tam 5 min na pieszo.
***
Słuchajcie, pisze tego bloga przy stoliku na plaży, zerkam na fale, a co 15 min przychodzi gościu i przesuwa mi parasol, tak żeby mi słońce nie świeciło. (!!!) :-) Jak tylko wziąłem papierosa już dostałem popielniczkę... czuję, że będzie tutaj niesamowicie. Już jest. Mam tylko nadzieję, że jak Ania się obudzi poczuje się dużo lepiej.