Nasz lot oprócz atrakcyjnej ceny posiadał mogłoby sie wydawać mniej atrakcyjne międzylądowanie w Kairze. Nie było by to czymś może nadzwyczajnym oprócz tego, że nalotnisku planowaliśmy spędzić 22 godziny... Los jednak chciał inaczej :D Musimy tutaj podziękowac panu obsługującym nas w Warszawie za to, że nie był w stanie zarezerwować nam miejsc obok siebie na trasie Kair - Dar es Salaam. Wychodząc z samolotu i widząc Transfer Desk EgyptAir i ludzi udaliśmy się niczego sobie nie obiecując do miłej obsługi... i swiat stanął przed nami otworem :D Okazało się, że przysługuje nam hotel! Wciąz nam ciężko uwierzyć, że zamiast koczowania na lotnisku gdzie z radiowęzła dobywały się dzwięki z powdzeniem do wykorzystania w najczarniejszych filmach o torturowaniu agentów CIA spędziliśmy cały dzięń w hotelu z trzema posiłkami i basenem...
Praktyczne info:
Jeśli lecisz StarAliance i masz długi czas oczekiwania na połączenie idź do transfer desk... nikt nie wie co tam znajdziesz :D
Nie trzeba wykupywać wizy jednak zabiorą tobie paszport na czas pobytu w Kairze
Polecamy Karnak Tours dla zorganizowanych wycieczek po Kairze - jednak zwiedzanie trwa krócej niż to podaje sprzedający