Było pięknie... choć obudził nas deszcz. Tak. Deszcz! Poznalismy ludzi zyjących na zboczach gór, uprawiających kawę, kapuste i fasole... Był przepiękny wodospad i lunch napełniający nasze brzuchy,,, bajka po prostu:D teraz zbieramy sie powoli na kolację omówić sprawę Safari... naprawde cud miód i nie wiem co jeszcze dodać :D