Geoblog.pl    qkiss1    Podróże    2010 Malezja, Filipiny, Singapur    Welcome to the Jungle
Zwiń mapę
2010
14
lut

Welcome to the Jungle

 
Malezja
Malezja, Taman Negara
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12201 km
 
Welcome to the jungle… wcześnie rano wstaliśmy, wpakowaliśmy się jako jedyni turistas do autobusu (Paweł nie omieszkał nawiązać, do “Turistas” i kilku innych horrorów) i górzystymi drogami pełnymi zakrętów wijącymi się pomiędzy lasami palmowymi dojechaliśmy do Kuala Tahan gdzie dziś i jutro nocujemy. To jedno z czterech wejść i baz wypadowych do Parku Narodowego o powierzchni 4343 m2 -dziewiczej dżungli.
Nocleg oraz wszelkie “atrakcje” wykupiliśmy z firmy Han Ravel (i tutaj od razu podpowiedź - lepiej jednak wykupić cały pakiet, np.. 3dni/2 noclegi ponieważ finansowo wychodzi tak samo jak “samodzielna organizacja”). Wszystkie firmy organizujące wypady oraz restauracje znajdują się w domkach.
Rano Rozpoczęliśmy od Rapid Shooting, czyli przejażdżki na łodziach które fal się nie lękają i mkną pod prąd ;) jeżeli ktoś nie lubi być mokry to proponujemy siadać z przodu a na aparat koniecznie zabrać jakąś ochronę przed wodą. Następnie krótka sjesta; upał tutaj naprawdę daje się we znaki i wszyscy chowają się w domach a atrakcje zaczynają się dopiero o trzeciej. Oczywiście, jeżeli się jest grupą czteroosobową można sobie dzień rozplanować do woli; cztery osoby to minimum na łódkę i przewodnika.
My jednak zdecydowaliśmy się na Cave Explorance razem z grupą ruszającą po trzeciej i ruszyliśmy na przygodę z nietoperzami. I tu pierwsze prawdziwe zetknięcie z prawdziwą dżunglą. Zachwyciły nas po drodze ogromne drzewa, liany i oczywiście sama jaskinia. Mimo ze moje spodnie cudem pozostały białe, proponujemy zdecydowanie ciemny i gotowy na brud strój :D przeciskanie się przez skały, zjeżdżanie na pupie czy chodzenie w kuckach - oto atrakcje 50m jaskini. Oczywiście całkowite ciemności. Tu przydaje się latarka, żeby oświetlić wiszące nietoperze (my takowej nie zabraliśmy). . Nietoperzy latających dookoła nawet się nie słyszy gdyż są tak ciche; co innego jak oświetli je słup światła i nagle okazuje się że tuż przy głowie wisi cała rodzinka a dookoła śmigają wybudzone ze snu zwierzaki. Niesamowite przeżycie i jak na razie najlepsze z atracji w dżungli.
Wieczorem wybraliśmy się jeszcze na nocny spacer (tza. Night walk), jednak ze względu na ilość osób “na szlaku” była to średnia przyjemność. Oprócz kilku patyczaków, czterech jeleni oraz dwóch norek skorpionów widzieliśmy potężne mrówki… za to rozgwieżdżone niebo widziane z lasu zrobiło na nas piorunujące wrażenie :D niesamowita ilość i bliskość gwiazd. Aż szkoda że nie można było się zatrzymać i popatrzeć chwilę dłużej.
Wieczorem padamy jak muchy po dniu pełnym wrażeń i przed kolejną wczesną pobudką, bo jutro już o 8:30 rozpoczynamy kolejną przygodę z dżunglą.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (19)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
geralt1
geralt1 - 2010-02-16 15:24
Cześć. Mam pytanie. Bo w czerwcu będę w Malezji i także między innymi planuje Taman Negara:P

Ile kosztuje przejazd Jerantut-Kuala Tahan?? Jakie wogóle są tam środki transportu (łódź, autobus> w sensie ceny) i jak tam z wstępem do Parku, trekingiem??

Pozdrawiam:)
 
qkiss1
qkiss1 - 2010-02-16 17:40
Hej!
Do Kuala Tahan można się dostać na dwa sposoby:
1. (my to wybraliśmy) Z Jerantut busem do Kuala Tahan za 8RM/osobę, pierwszy bus o 8:00
2. Bus do Kuala Tembling oraz łódka - niestety nie znamy cen :( ale mniej więcej 20-30RM za łódkę i około kilku RM za bus
Opis przeżyć z dżungli w kolejnym wpisie, jakby się nasunęły jeszcze pytania to chętnie odpowiemy:)
Pozdrawiamy,
Ania i Qkiss
 
Monik&Igor
Monik&Igor - 2010-02-18 21:50
jasne....jak się ma aparat z opcją makro to każda mrówka będzie gigantyczna i będzie miała taaaakie oczy:) a samiec patyczaka będzie miał taaaakieeeego (tu rozkładamy szeroko ramiona) dużego:P
a tak w ogóle to super historia o rodzince nietoperków - zupełnie jak w bajkach gdzie tylko oczy w krzakach widać:) (a z makrem taaaakie oczy)
Pozdrawiamy
 
qkiss1
qkiss1 - 2010-02-19 06:54
hehe :-) chciałem położyć palec koło tych mrówek dla oddania skali, ale... one były ogromne i się bałem że ugryzą. :-)
 
 
qkiss1

Ania i Paweł
zwiedzili 7% świata (14 państw)
Zasoby: 112 wpisów112 121 komentarzy121 776 zdjęć776 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
12.09.2012 - 01.10.2012
 
 
05.03.2011 - 26.03.2011
 
 
07.02.2010 - 27.02.2010